DŻIANI - mamą po raz trzeci - miot "D"
- ur. 07.07.2006O miocie słów kilka
Hodowla to przede wszystkim ciągłe dążenie do uzyskania doskonałych przedstawicieli danej rasy. Czyli psów o jak najbardziej zbliżonym do "wzorca rasy" wyglądzie, budwie i charakterze. Oczywiście każdy hodowca ma swoje 'trędy' i plany hodowlane, ale cel jest jeden: uzyskać prawidłowo umaszczone, prawidłowo zbudowane i zdrowe potomstwo.
Dobierając ojca do trzeciego miotu kierowalismy wszystkimi tymi względami. Wybór padł na DARWIN'a, gdyż uważamy że posiada on większość tych wszystkich pozytywnych cech i przekaże je dzieciom a przy okazji uzupełni 'braki' exterierowe naszej DŻIANI - głównie w umaszczeniu. Pochodzenie i imponujący skandynawski rodowód DARWIN'a połączony z węgierską linią naszej DŻIANI rokował bardzo dobrze - tak przynajmniej chcieliśmy. Teraz wiemy że to był "strzał w dziesiątkę" bo szczeniaki z tego skojarzenia są wspaniałe pod każdym względem.
Ten miot urodził się w nocy 6/7 lipca 2006. DŻIANI jak zwykle ciężko to przeszła. Dla niej niestety każdy poród jest trudny, długi i wyczerpujący.
Pierwsze na świat przyszły dwie dziewczynki. Potem dwóch chłopców, znów dziewczyna i trzy ostatnie to też chłopaki. Tak więc mamy 5 piesków i 3 suczki.
Maluchy są wzorowo umaszczone, o mocnej kości i wspaniale zapowiadających się charakterach - wszystkie są 'wystawowe'.
Szczeniaki mogą wyruszyć do nowych domów po 25-tym sierpnia. Będą odrobaczone i zaszczepione (Nobivac). Wychowują się w domowych warunkach z dziecmi i starszymi psami. Będą przyzwyczajone do karmy 'gotowanej' jak też do suchej. Każdy będzie już miał swoją książeczkę zdrowia, metrykę i dostanie wyprawkę.
Marzeniem każdego hodowcy jest aby mały puszysty kłębek opuszczajacy hodowlę wyrósł na pięknego i zdrowego przedstawiciela rasy i żeby żył jak najdłużej dając tym samym swoim właścicielom same powody do dumy i radości - my też tego chcemy a z tych maluchów przyszli właściciele będą z pewnością dumni. Szczególnie ci, którzy zdecydują się je wystawiać na wystawach, gdzie pieski będą zdobywać medale i tytuły.
Oboje rodzice są wolni od dysplazji (HD-A)
